Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytali temat:
(1498 niezalogowanych)
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
kami napisał:
Hilton co ty masz z tym barnevernet ???
moja przyjaciółka tam pracuje i rozmawialiśmy o tym ap-ropo wcześniej założonego tu przez kogoś tematu z artykułem prasowym I wiem pewno ze dzieci odbierają tylko w uzasadnionych przypadkach i po nieudanej resocjalizacji rodziców
Apropo tamtego artykułu to podobno po interwencji barnevernt wydawca gazety przysłał przeprosiny z tłumaczeniem ze znał tylko jedna stronę tych przypadków bo barnv.odmówiła komentowania tych spraw tłumacząc się dobrem dzieci


Nie wiem czy zawsze decyzje barnevernet sa sluszne - ale slyszalam o wielu przypadkach co najmniej dziwnych , a w pracy mialam doczynienia ze sprawa gdzie matka (no.) byla zameldowana do bv. bo za czesto chodzila z dzieckiem do lekarza .

Najbardziej aktualna sprawa jezeli chodzi o jedynke jest to, ze nie jest to zaplanowany wyjazd do rodziny albo jakis inny "patriotyczny" tylko spontaniczne wakacje w ciagu roku szkolnego - i dlatego radze jej zeby to dobrze przemyslala
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
właśnie się dowiedziałem że mój norskkurs też jest odwołany bo nauczyciel norweg strajkuje !!!
w pale się nie mieści !! kasę wzięli a teraz strajkują . niech sobie strajkują do południa . jak on teraz się oflaguje do wakacji to co ?? do września mam gadać ...Jeg snakker ikke pa norsk .!!!
KATASTROFE !!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
Twoj nauczyciel harry nie ma wyjscia i musi strajkowac - jak jest wybrany do strajku , bo w innym przypadku bylby "lamistrajkiem"

A ty do wrzesnia mozesz albo mowic : "Jeg snakker ikke norsk", albo sie zacznij sam uczyc
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
ale nie musiał tak miło kłamać i się uśmiechać że ma egzaminy studentów !!! i tylko jeden wtorek !
jeżeli go zmusili to w porządku a jak sam był taki porywczy do tego strajku to życzę mu żeby dostał najwyżej 1,5 NOK podwyżki .
wydawał się taki zadowolony z pracy , na strajkera nie wyglądał drań
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
bad harry napisał:
ale nie musiał tak miło kłamać i się uśmiechać że ma egzaminy studentów !!! i tylko jeden wtorek !
jeżeli go zmusili to w porządku a jak sam był taki porywczy do tego strajku to życzę mu żeby dostał najwyżej 1,5 NOK podwyżki .
wydawał się taki zadowolony z pracy , na strajkera nie wyglądał drań




Ze klamal - to nieladnie . A to klamstwo o rzekomych egzaminach to jakas bzdura - jak jest strajk to nie ma rzadnych egzaminow !!!

Do strajku tu nikt nikogo nie zmusza - ale jak sie jest zorganizowanym , to trzeba wziac tego konsekwencje Na dobre i na zle

A jak ma wygladac strajker ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
strajker wygląda na niezadowolonego
ten nasz pan był bardzo zadowolony że uczy polaka , małdawiankę ( śliczną blondynę ) , murzyna , trzech litwinów , tajkę i tygrysa .
teraz została nauka w samotności fuck strajk
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
bad harry napisał:
strajker wygląda na niezadowolonego
ten nasz pan był bardzo zadowolony że uczy polaka , małdawiankę ( śliczną blondynę ) , murzyna , trzech litwinów , tajkę i tygrysa .
teraz została nauka w samotności fuck strajk


Harry - no. nie sa z natury wylewni i byloby co najmniej dziwne, gdyby twoj nauczyciel w otwarty sposob wyrazalby swoje niezadowolenie ( lub zadowolenie )

Przyjedz do mnie - my nie strajkujemy

Fajna macie grupke - 8 osobowa , ale kto to tygrys ? , a tajka to umie czytac i pisac ?

Czy to grupa homogenna - wszyscy sa na podobnym poziomie ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
A propos Tajek, to nigdy o tym wcześniej nie myślałam, ale spotkałam taką po czterdziestce, która chodziła na kurs i jak zobaczyłam słownik tajsko-norweski, to się za głowę złapałam, jakie oni mają śmieszne litery. Dla nich to nie tylko nauka języka, ale całego alfabetu. Wszystko od nowa. Ta, którą spotkałam powiedziała mi, że ona ma trudności z odczytaniem tego, co jest po tajsku, bo chodziła tylko dwa lata do szkoły i raczej nie potrafił czytać i pisać. Zupełnie inaczej wtedy popatrzyłam na jej sytuację. Dukała te tajskie słowa, a nauka norweskiego naprawdę jej nie szła, to było ponad jej siły.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
na poziomie wszyscy są jednakowym czyli ...jeg snakker ikke norsk . to jest akurat bardzo dobre że jednakowym .
tajkę jeszcze nie rozgryzłem co ona umie bo mało mówi i strasznie cieniutkim głosem
mołdawianka mnie rozprasza w nauce bo jest przemiła i śliczna
a tygrys pochodzi chyba z erytreii i nigdy nie wie jakim językiem ojczystym mówi podobno jakimś tygryjskim . ale jak przyjdzie na lekcji powiedzieć ....jeg kommer fra eritrea og jeg snakker .... tu cisza a wszyscy ......TIGRINJA

a gdzie ciebie można znależć jak nie zamierzasz strajkować ??
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
gama28 napisał:
A propos Tajek, to nigdy o tym wcześniej nie myślałam, ale spotkałam taką po czterdziestce, która chodziła na kurs i jak zobaczyłam słownik tajsko-norweski, to się za głowę złapałam, jakie oni mają śmieszne litery. Dla nich to nie tylko nauka języka, ale całego alfabetu. Wszystko od nowa. Ta, którą spotkałam powiedziała mi, że ona ma trudności z odczytaniem tego, co jest po tajsku, bo chodziła tylko dwa lata do szkoły i raczej nie potrafił czytać i pisać. Zupełnie inaczej wtedy popatrzyłam na jej sytuację. Dukała te tajskie słowa, a nauka norweskiego naprawdę jej nie szła, to było ponad jej siły.

Wlasnie dlatego zapytalam . Wiekszosc tajek ktore" mam" maja 6 lat szkoly podstawowej a potem do roboty . Czesto musze zaczynac od nauki alfabetu i kaligrafi liter , a najgorsze, ze maja tez problemy z ksztaltowaniem liter n.p O - zaczyna sie od gory troche z lewej str. i kolko od lewej do prawej - a im to zupelnie nie wychodzi - syzyfowa praca
Mialam tez 2 analfabetki .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok